fbpx
Wołków

Wołków

Malownicza wie Wołków znajduje się zaledwie 13 km od Lwowa, ale mało który turysta do niej dociera, bo trzeba zboczyć z głównej trasy. Zachęceni przez Anię z energy.butterfly wykorzystaliśmy piękne, niedzielne popołudnie na wycieczkę do Wołkowa.

Wołków

Historia wsi sięga co najmniej czasów Kazimierza Wielkiego, a pierwsza wzmianka o mniej pochodzi z końca XIV w. Nie był byle jaką wsią, ale prężnym ośrodkiem handlowo-rzemieślniczym na szlaku węgierskim, z targami dwa razy do roku, cegielnią, a mieszkańcy słynęli jako dobrzy kowale, kołodzieje, tkacze i bednarze. W 1600 r. Wołków wzmiankowany jest nawet jako miasteczko. Od XVII w. Wołków i dwie sąsiednie wsie (Zagórze i Kuhajów) należały do lwowskiego klasztoru benedyktynek. Niestety, dobre czasy skończyły się wraz z najazdami turecko-tatarskimi – w 1673 r. przy okazji jednego z nich we wsi spłonął kościół. W okresie zaborów wybudowano nowy gościniec do Lwowa i Wołków znalazł się na uboczu, tracąc zupełnie na znaczeniu. W 1750 r. założono we wsi szkołę, której XIX-w. budynek zachował się do dziś (obecnie opuszczona, stoi przy drodze do kościoła). Przed I wojną działało tu Towarzystwo Szkoły Ludowej, kasa pożyczkowa, drużyny bartoszowe.

Kościół w Wołkowie

Parafia rzymskokatolicka w Wołkowie powstała dopiero w 1563 r., obejmowała też kilka sąsiednich wsi. Pierwotny kościół spłonął, jak wspominałam, w czasie najazdu w II poł. XVII w. Nowy kościół, wzniesiony z drewna w 1677 r., poświęcono dopiero w 1712 r. Przetrwał on do lat 20. XX w., kiedy rozebrano go ze względu na zły stan.

za: Andrij Knysz, autor nie podaje źródła ilustracji

W 1924 r. rozpoczęto budowę nowego kościoła św. Marii Magdaleny, który stał się dumą parafii. Jak twierdził ówczesny proboszcz, był on „barokowy z oddaniem motywów swoistych”, ale z perspektywy czasu widzimy tu raczej piękne Art Deco. Architektem kościoła był Bronisław Wiktor, autor kilku podobnych kościołów, m. in. już opisywanych przeze mnie kościoła w Nowej Soli oraz kościoła w Wyżnianach. Wszystkie łączy „mięsista” bryła, nietypowy kształt otworów okiennych, piękne, filigranowe opracowanie krat okiennych i krzyży wieńczących wieże. Niestety, wszystkie są też w stanie ruiny.

Cerkiew w Wołkowie

Oprócz pięknego kościoła w Wołkowie jest także zabytkowa, drewniana cerkiew z 1706 r. Na odrzwiach przed wejściem wykarbowano napis fundacyjny. W XIX w. proboszczem tej cerkwi był Mykoła Ustianowycz, ukraiński działacz społeczny, pisarz i poeta, jeden z pierwszych, którzy w literaturze wykorzystywali język ukraiński. Był on także tłumaczem na język ukraiński dramatu Józefa Korzeniowskiego „Górale karpaccy”. Właśnie w Wołkowie urodził się jego syn, malarz i publicytsta, Kornyło Ustianowycz. Legenda głosi, że w Wołkowie lubił wypoczywać sam Iwan Franko, a jego żona spędziła tutaj jedną ze swoich ciąż. Franko chodził do Wołkowa ze Lwowa pieszo. Dziś Ukraińcy przyjeżdżają tu na rowerach, nawet teraz, mimo kwarantanny, spotkaliśmy kilka grup młodzieży koło kościoła. Pod cerkwią chłopiec i dziewczyna siedzieli ze szkicownikami.

Ciekawostką jest, że w Wołkowie kręcono część scen miniserialu „Złoczyn iz bahat’ma newidomymy” („Przestępstwo z wieloma niewiadomymi”), który powstał w 1993 r. wg scenariusza napisanego na podstawie powieści Iwana Franki.

źródła:

Dariusz A. Rymar Z dziejów parafii Wołków do 1946 roku i Kołczyn po roku 1945; Nadwarciański Rocznik Historyczno-Archiwalny nr 14, 215-223

Biblioteka warszawska, Tom 2/ 1849

Visit Us On FacebookVisit Us On InstagramVisit Us On Pinterest