
blokada granicy w Krościenku
zaxid.net:
Od kilku dni mieszkańcy przygranicznych wsi rejonu starosamborskiego blokują ruch samochodowy i kolejowy w pobliżu Międzynarodowego Przejścia Granicznego Smolnica – Krościenko. Kierownik oddziału rejonowego milicji M. Zarićkyj poinformował, że Starosamborski Oddział Rejonowy Urzędu Głównego MSW Ukrainy w obwodzie Lwowskim wszczął postępowanie karne na podstawie faktu nielegalnego blokowania ruchu samochodowego, a linijny oddział milicji Lwowskiej Kolei – na podstawie faktu blokowania kolei.
Jak zawiadomił ZAXID.NET kierownik sektora w sprawach polityki wewnętrznej Rejonowej Administracji Państwowej Starego Sambora, mieszkańcy przygranicznych wsi występują w następującymi żądaniami: w trybie natychmiastowym rozwiązać kwestię małego bezwizowego ruchu granicznego, skasować stawianie pieczątek przez stronę ukraińską w paszporcie zagranicznym obywateli Ukrainy, uprościć procedurę wydania wiz wielokrotnych przedsiębiorcom, nie wprowadzać ograniczenia na wwiezienie określonej ilości wyrobów tytoniowych oraz alkoholi dla mieszkańców strefy przygranicznej (podkreślenie – moje. patrz komentarz niżej). Oprócz tego, oni żądają jednakowych przepisów przekroczenia granicy dla obywateli Polski i Ukrainy. Przedstawiciele pikietujących są przekonani, że w razie, gdy granica zostanie odblokowana, Polacy nadal będą mieli możliwość bez przeszkód przekraczać granicę, a Ukraińcy będą pozbawieni takiej możliwości.
W razie zwlekania ze spełnieniem wyżej wymienionych warunków, mieszkańcy przygranicznych wsi grożą blokować po 15 lutego ruch na przejściu granicznym Smolnica – Krościenko na nieokreślony czas.
I wtedy każdy z mieszkańców strefy przygranicznej nie musiałby stać jak mrówka w wielogodzinnej kolejce na przejściu granicznym, wystarczy zainwestować w samochód, albo nawet rower z przyczepką i zamiast oklejać się 10 kartonami papierosów, można przewieźć od razu 100. Albo 1000. Tak, tak, na ten punkt NA PEWNO się zgodzą.