12000$

Co można znaleźć w mieszkaniu.

Wieczór. Siedzimy sobie, dzieci śpią. – Może byśmy zjedli jakąś kolację…? – podchwytliwie zagaduje małżonek. – Przydało by się… (udaję, że nie rozumiem). – O, już nie trzeba, patrz, znalazłem sobie kolację! (pokazuje mi zielony talerzyk z foczką, a na nim niedojedzone przez Witusia kanapeczki 2x2cm). – a dla mnie? Rozejrzyj się, może jeszcze coś znajdziesz ;). No i znalazł – niedojedzoną kolację Marty (3 kanapki z szynką, nie byle co). – To już Ci tylko zostało zrobić mi herbatę. – weź sobie, w mikrofalówce stoi do odgrzania ta, której Twój brat nie wypił.

Czyli jakoś żyjemy po malutku.

Dzisiaj, wczoraj – pracowity dzień. Trzeba znaleźć hotel, sale konferencyjną, restaurację, klub. Ceny się pozmieniały, wszędzie trzeba dzwonić, dowiadywać się. Większość hoteli podniosła po nowym roku ceny o 15%, albo ma taki zamiar przed sezonem.

To samo bankiety – ceny po malutku rosną. Kiedy szukaliśmy sali na nasze wesele – 2005 r. – w restauracji hotelu Lwów cena wynosiła 70 hr/osoba. Teraz 130 (65 zł). Pewnie w porównaniu z polskimi realiami to i tak niewiele. Zawsze możecie do nas przyjechać na wesele ;)

Rozmawiałam też z dyrektorem hotelu Lwów. Siedzę przed gabinetem, czekam. Jedna pani zapukała, zajrzała. „No co tam, Luda, będziesz tak do wieczora stała, wchodź”. Póki załatwaiła swoją sprawę, zajrzałą druga: „oj, przepraszam”. „Nie musisz przepraszać, gdybyśmy się tu obściskiwali, to co innego”. A ja siedzę i wszystko słyszę. Niezły dyrektor. Za to pewnie załatwić cokolwiek u niego w mini to nie problem. Koleś chyba już dawno po 50-tce, fryzura „na pożyczkę”. A jednak nie załatwiłam, bo w terminie, który mi potrzebny, hotel będzie zajęty przez bokserów (jakieś mistrzostwa?). A może spódnicę miałam za długą.

I jeszcze ciekawostka, jeśli was interesuje: ile kosztuje impreza firmowa wklubie Millenium? Wynajem sali 2.000, jedzenia i napojów trzeba zamówić na 10.000. Dolarów. Dla porównania wynajem sali lustrzanej w Operze kosztuje 6.000$.