Za takie zdjęcia można dostać…

Jeśli myślicie, że jakaś prestiżową nagrodę, to nie. Prędzej wpie*dol na dzielnicy :) Ja prawie dostałam, bo jak chodzisz gdzieś opłotkami i robisz zdjęcia czegoś innego niż opera lwowska albo ratusz, to w przekonaniu miejscowych mieszkańców pracujesz na яuskich i ich gipsowe zające w ogródku staną się później celem nalotów. Albo jeszcze gorzej: gdzieś w okolicy jest sekretny obiekt, o czym ty oczywiście nie wiesz, bo jest sekretny, i wzywają do ciebie wojsko, policję i służbę bezpieczeństwa. To należy mieć na uwadze, wybierając się obecnie do Lwowa w celach turystycznych.

Spacer: pl. Prusa
Archiwum online

zobacz także:

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Pdf mini-guides

Ostatnie wpisy