
czwartek, 7 czerwca
Kupiłam pierwszą książkę. „Legendy Lwowa” Jurija Wynnyczuka. W ogóle dzień upłynął pod znakiem książek, bo byłam w bibliotece Muzeum, gdzie nie tylko wypożyczyłam, ale także kupiłam następną pozycję.
Na uniwersytecie okazało się, ze zdjęcia, które zrobiłam do kart bibliotecznych jednak nie będą potrzebne, hm…
Pogoda zdecydowanie zmierza ku poprawie.
zobacz także:
Subscribe
Login
0 komentarzy