
piątek, 24 sierpnia, DZIEŃ NIEPODLEGŁOŚCI
Na paradę wojskową nie zdążyłyśmy, co było do przewidzenia. Ale minęłyśmy po drodze.
Jak na dziesiątą rocznicę powstania państwa ukraińskiego, to nie świętowano zbyt hucznie – odbyło się kilka festynów, koncert, na ulicach można było kupić ozdoby na głowę w kształcie tryzuba.
Część dnia spędziłyśmy na poszukiwaniu Pasażu Mikolascha, który jednak jakby się zapadł pod ziemię.
zobacz także:
Subscribe
Login
0 komentarzy