fbpx

Barokowa miłość

Dla przeciętnego Polaka wzorcem barokowej miłości jest związek Sobieskiego i Marysieńki, których uczucia potwierdzają liczne zachowane listy miłosne. Okazuje się jednak, że i Ukraińcy mają w swoich dziejach taką parę… tylko tu historia była bardziej pikantna…

Iwan Mazepa, hetman wojsk zaporoskich

Iwan Mazepa to jedna z najważniejszych postaci ukraińskiej historii. Był dowódcą wojskowym i działaczem politycznym, odegrał sporą rolę w czasie wojny północnej. Pochodził ze szlacheckiego rodu, jego ojciec w poł. XVII w. przyłączył się do kozactwa, gdzie został otamanem.

Młody Mazepa otrzymał dobre wykształcenie – ukończył Akademię Kijowsko-Mohylańską, po czym otrzymał posadę przy dworze Jana Kazimierza. Jan Chryzostom Pasek opisał romans (prawdopodobnie zmyślony), który miał mieć miejsce między Mazepą a zamężną przedstawicielką jednego z polskich rodów magnackich, co stało się później pożywką dla romantycznych poetów. A tu z kolei fragment z poematu Byrona „Mazeppa”:

Ja byłem wtedy — dziś to bez przechwałek
Powiedzieć mogę, gdy trzy ćwierci wieku
Dźwigam na barkach; — byłem tęgi śmiałek.
Syn Ukrainy, nie kąpany w mleku,
Z odwagą w sercu, a próżnością w głowie,
Żywy, wesoły: — nikt w czynie ni słowie,
Czy to z paniątek, czy ze szlachty braci,
Nie śmiał tak bardzo zajść w drogę Mazeppie! —
Gładkość też lica i giętkość postaci,
Nim je wiatr zwarzył i schylił na stepie,
Inaksze były niż dziś; — i na czole,
Nim je zorały losu nawałnice,
Była moc duszy; i oczy sokole
Umiały ogniem sypać na dziewice! —
Wszystko to przeszło! — prócz téj jednéj mocy
Co choć już może nie błyszczy jak wprzódy,
Nie zgasła przecież: — gdy wam w takiéj nocy
Jak dzisiaj, w lesie, śród wrogów przemocy,
Prawię me stare, miłośne przygody. —

(tłum. A. E. Odyniec)

Nas jednak nie interesują gładkie lica Mazepy, ponieważ historia, którą chcę opowiedzieć, rozegrała się na początku XVIII w., kiedy hetman był już dobrze po sześćdziesiątce, miał za sobą wspaniała karierę wojskową i dyplomatyczną, od kilkunastu lat był przywódcą powstałego na Lewobrzeżnej Ukrainie Hetmanatu – zależnego od Rosji, ale jednak w dużej mierze autonomicznego terytorium ukraińskiego, uważanego za zalążek późniejszego państwa.

Wasilij Koczubej

Jednym z bliskich współpracowników Mazepy był Wasilij Koczubej, pisarz i sędzia generalny wojska zaporoskiego. Jego dziadek był wychrzczonym Tatarem krymskim o nazwisku Kuczuk-Bej. Koczubej miał dwóch synów, którzy również zrobili kariery wojskowe oraz trzy córki – Marię, Hannę i Motrię. Tę ostatnią trzymał do chrztu sam hetman Mazepa. Kiedy dziewczyna miała 16 lat, zakochała się bez pamięci w swoim ojcu chrzestnym. Rodzice nie godzili się na ten związek, choć Mazepa chciał się nawet żenić. Ich stosunki mocno się popsuły, a spiskujący przeciwko Mazepie Koczubej przypłacił to ostatecznie własną głową.


Motria Koczubej / Wikipedia

Listy

Moje serdeńko, mój kwiecie różany!

Serdecznie nad tym boleję, że niedaleko ode mnie jedziesz, a ja nie mogę oczu twoich i liczka bieluteńkiego widzieć, przez liścik ten się kłaniam, wszystkie członki całuję czule.

Rodzice Motrii stwierdzili, ze stary hetman nie jest dla niej odpowiednią parą i aby zakończyć ich romans, wyprawili córkę do klasztoru. Małżeństwa takiego (ojciec chrzestny z chrześnicą) zakazywała także cerkiew. Po drodze Motrii udało się jednak uciec i dotrzeć do rezydencji hetmana do Baturyna. Ten jednak, nie chcąc żenić się z dziewczyną wbrew woli rodziców, odesłał ją do domu.

Zasmuciłem się, słysząc od dziewczyny takie słowo, że Wasza Miłość masz mi za złe, żem Waszą Miłość przy sobie nie zatrzymał, ale odesłał do domu; zważ sama, co by z tego wyrosło.

Pierwsza, ze twoi rodzice na cały świat by rozgłosili, żem wziął u nich córkę w nocy gwałtem i trzymam u siebie jako nałożnicę. Druga przyczyna: że trzymając Waszą Miłość u siebie, nie mógłbym żadną miarą wytrzymać, a i Wasza Miłość tak samo; musielibyśmy żyć ze sobą tak, jak małżeństwo nakazuje, a potem przyszedłby brak błogosławieństwa ze strony cerkwi i klątwa, byśmy nie mogli żyć razem. […]

Cała historia wyszła na światło dzienne kilka lat później, kiedy Wasilij Koczubej napisał donos na Mazepę do cara Piotra I, w którym nie tylko informował go, że Mazepa jest zdrajcą, który knuje z polskim królem, ale też starym zboczeńcem, który podstępem, kosztownymi podarunkami i nawet czarami stara się zwabić młodą dziewczynę do swojego łóżka.

Moje serdeńko! Bodaj by Bóg z duszą rozłączył tego, kto nas nas rozłączył! Wiedziałbym, jak się nad wrogami zemścić; tylko ręce mi związałaś; z wielka tęsknotą w sercu czekam od Waszej Miłości wiadomości, w jakiej sprawie, sama dobrze wiesz; proszę ogromnie tedy: uczyń mi prędką odpowiedź na moje pisanie moje serdeńko.

Pozbawieni możliwości widzenia się kochankowie nawiązali potajemną korespondencję, która też trafiła ostatecznie do cara razem z innymi materiałami przeciwko Mazepie. Czy zachowane listy są prawdziwe, czy sfabrykowane na potrzeby donosu? Nie wiadomo. Na pewno jednak przedstawione w nich realia mówią prawdę o romansie hetmana z Motrią.

Moja serdeczna, kochana, najmilsza, najczulsza Motroneńko! Prędzej własnej śmierci się spodziewam, niż takiej w sercu Waszym odmiany. Wspomnij tylko na swoje słowa, wspomnij na swoją przysięgę; wspomnij na swoje rączki, któreś mi niejednokrotnie dawała, żeś mnie (czy będziesz za mną, czy nie będziesz) do śmierci kochać obiecała.

Wspomnij na ostatek naszą czułą rozmowę, kiedyś była u mnie w pokoju; niechaj Bóg, jeślim niepraw, ukarze, a ja – czy kochasz, czy nie kochasz – do śmierci ciebie, zgodnie ze swoim słowem kochać serdecznie nie przestanę, na złość moim wrogom. Proszę i błagam, moje serdeńko, w jakikolwiek sposób zobacz się ze mną; co mam z Waszą Miłością nadal czynić, bo już nie będę wrogów swoich dalej cierpieć, na koniec zemstę uczynię, a jaką, sama zobaczysz.

Szczęśliwsze moje listy, które bywają w twoich rączkach, niż moje biedne oczy, bo ciebie nie oglądają.

Ostatecznie kilka lat później Motria została wydana przez rodziców za mąż za Semena Czujkiewicza. Mazepa nie pochwalał tego wyboru, radził Koczubejowi, aby zaczekał aż „będziemy z Lachami w jedności, wtedy znajdzie się dla twojej córki narzeczony po tamtej stronie, szlachcic jaki znaczny, który i dla fortuny twojej będzie podporą”. Koczubej, który był prorosyjski, nie zamierzał oczywiście czekać na „jedność z Lachami”.

Jak potoczyły się dalsze losy Motrii nie wiemy na pewno. Jedna z wersji mówi, że ostatnie lata życia spędziła w klasztorze w Niżynie, jako jego przełożona, Melania Czujkiewiczowa.

Listy hetmana są częścią ekspozycji w muzeum Dom Koczubeja w Baturynie.

źródła:

http://www.mazepa.name/chy-pysav-hetman-ivan-mazepa-lysty-motri-kochubeyivni/

https://eduknigi.com/istor_view.php?id=180 (tłumaczenia moje)

Visit Us On FacebookVisit Us On InstagramVisit Us On Pinterest