
Zakręcony Lwów #27: ukryta perełka
Jestem pewna, ze każdy, kto był we Lwowie, przechodził koło tej kamienicy. Ja sama robiłam to setki razy. Długo jednak nie miałam pojęcia,l co kryje się w środku, ponieważ ze względu na ludne miejsce, mieszkańcy bardzo strzegą swojej prywatności i klatka schodowa zamykana jest na domofon.
Pewnego razu jednak miałam szczęście – w środku pracowała właśnie sprzątaczka i zostawiła drzwi uchylone. Miała też okazję porozmawiać z mieszkanką, która powiedziała mi, że ich klatka schodowa jest popularna… jako plener na sesje ślubne.
Jeśli więc zobaczycie tylko, że drzwi są otwarte, koniecznie zajrzyjcie do środka. Zachwyt gwarantowany. Moje kiepskie zdjęcia niestety nie oddają całego uroku tego wnętrza.
Pani Katarzyno, a jakby tak jeszcze Pani napisała gdzie to…?
Serbska 13.
Czuwaj!
;)
z boku jest mapka z lokalizacją
Dziękuję za informację. Zazwyczaj przeglądam Pani stronę na telefonie i mapka mi się nie wyświetla.
Na telefonie tez jest mapka, tylko poniżej wpisu, nie z boku