
Kłodno Wielkie
Kłodno Wielkie, wieś 3 km w bok od trasy Lwów-Kamionka, zjazd w Żółtańcach.
Jest tutaj piękny kościół, o którym na razie nie znalazłam żadnej informacji w źródłach pisanych, w środku piękne freski modernistyczne. Kościół posiada wysoką wieżę zakończoną cebulastym hełmem, dobrze widoczną z daleka.
Niestety budowla jest zrujnowana. Wnętrze ogołocone, na ścianie nawy wybite wielkie wrota, widać w czasach radzieckich służył kołchozowi.
Słownik Geograficzny Królestwa Polskiego:
Kłodno (wielkie, po rusku Kołodno), wieś w powiecie żółkiewskim, 26 kilm. na pd-wsch. od Żółkwi, 16 kilm. na wschód od sądu powiatowego w Kulikowie, tuż na wschód od urzędu pocztowego w Żółtańcach. Na zach. leżą Żółtańce i Kłodzienko, na płn. Dalnicz, na wschód Pieczychwosty, Wyrów, Jakimów i Dziedziłów (trzy ostatnie w pow. kamioneckim), na płd. Kukizów i Rudańce (w pow. lwowskim). Przez środek obsaru płynie potokMłyniec (al. Sosonowiec) od zachodu na wschód a potem na płn. i przyjmuje kilka małych strug, z których jedna, płynąca od płd. tworzy mały stawek. W dolinie potoku leżą zabudowania wiejskie, na zach. od nich przysiółek Browar, na płd. folwark Sewerynówka (mylnie Zawerenówka zwany) a obok niego cegielnia. Wody z tego obszaru płyną do Ostrówki (dopływu Bugu). W płd. części obszaru wznosi się na granicy Rudaniec punkt jeden do 275 m. Ku północy opada ta część. na płn. od wsi ciągnie się obszar wąskim pasem, rozszerzającym się ku północy, gdzie leżą lasy kłodniańskie. Wlasność większa (Seweryna hr. Uruskiego) ma ro. or. 704, łąk i ogrodów 177, pastw. 10, lasów 406 mr. (wzorowa hodowla bydła); własn. mniej. roli ornej 1646, łąk i ogrodów 781, pastwisk 43 mr. Według spisu z roku 1880 było 1587 mk w gminie, 89 na obszarze dwor. (1070 obrz. rz. kat., 539 gr.kat.). Parafia rzym. katol. w Żółtańcach, gr. katol. w miejscu. Należy do dekanatu kulikowskiego a dyec. przemyskiej i ma filią w Pieczychwostach. We wsi jest kasa pożyczkowa gminna z kapit. 510 zł, cerkiew i kościółek, dwór murowany z pięknym ogrodem. Wieś ta była niegdyś dziedziczną Piotra Korczak Branickiego, kasztelana bracławskiego. W obrębie tej wsi, na polach i łąkach „Mogielnicą” zwanych, znachodzi się wiele kurhanów, o których podanie mówi, że pochodzą one z czasów walki stoczonej tutaj ze Szwedami w r. 1704, na którą to pamiątkę postawiono przy drodze do Kamionki w Pieczychwostach figurę murowaną, wielce uszkodzoną. Zdaniem Schnejdera pochodzą te kurhany z okresu bałwochwalstwa. Na polach tutejszych znachodzono dawniej popielnice i dłuta krzemienne.
Dodano 13.05.2014: wspomnienia i zdjęcia z przedwojennego Kłodna: http://klodno.blogspot.com
komentarze ze starego bloga:
tomek 2 września 2007 12:04
Kościół w Kłodnie Wielkim został wybudowany w latach 30 i konsekrowany w 1935.
=====
ala 14 stycznia 2008 02:02
Kościół W Kłodnie był między innymi budowany przez mojego dziadka Stanisława Potykanowicza.
=====
Marek 17 marca 2008 14:37
Piękny kościół. Pozostały jeszcze polskie napisy. Widziałem zdjęcia. Moja babcia jest z Kłodna.
=====
Anonymous 22 października 2008 11:59
Zainteresowanych aktami parafialnymi Kłodnian odsyłam do Proboszcza Parafii Rzym- Kat. w Smardach Górnych 46-200 Kluczbork woj.opolskie.
Przechowywane tu są księgi parafialne przedwojenne z tej racji, że do Smard przybyło wielu tamt. mieszkańców wraz z nieznacznymi pamiątkami kościoła w Klodnie. Bolesław S.
=====
Anonymous 26 listopada 2008 13:06
moja babcia pochodzi z Kłodna-nazywała się KONARSKA
=====
Anonymous 24 marca 2009 10:46
Urodziłem się w Kłodnie Wielkim w 1936r. Po wybuchu II wojny światowej uciekliśmy do Lwowa i tam mieszkaliśmy aż do czasu repatriacji w 1946 r., gdyż nie było do czego wracać, bo cały nasz dobytek został spalony przez bandy UPA. W Kościele, których ujrzałem ruiny, byłem chrzczony. Serce się kraje, widząc tak zniszczony i zbeszczeszczony kościół. Ciągle marzy mi się, żeby tam pojechać i zobaczyć, ale jakoś nie nadarzyła się jeszcze okazja. Mam jednak nadzieję, że kiedyś to nastąpi.
=====
Anonymous 25 kwietnia 2009 14:20
szukam osób które wiedzą coś na temat dziejów kłodna w czasie wojny.
Sam dysponuje też ciekawymi informacjami
( j.czuprynski@gmail.com )
=====
Anna 16 lipca 2009 09:15
Urodziłam się w 1942 w przysiółku Hermancin należącym do wsi Kłodno Wielkie. Chrzcił mnie ksiądz Kąkoliński, który póżniej jak się dowiedziałam repatriowany był do Kluczborka. Mój ociec Jan Podgórski był lekarzem weterynarii, który w latach 1939- 1944 prowadził lecznice wet. Rodzice mieszkali na terenie leśnictwa (lesniczym był p. Muszyński). Opracowuję tersz pamiętniki mojego ojca i chętnie nawiążę kontakt z kimś, kto może mi opowiedzieć więcej o Kłodnie
=====
Leslaw 18 lipca 2009 13:55
Losy mojego dziadka pokrywają się z treścią Anonimowego. Nazywał się WIŚNIOWSKI Jan. Poszukuję bliższych informacji.
=====
barbara 16 sierpnia 2009 11:31
Moja babcia Bronisława Nikratowicz z domu Warszawska wychowała się w Kłodnie . Jej mąż Wojciech Nikratowicz został zamordowany i wrzucony do studni przy kościele . Informacja pochodzi od CZERWONEGO KRZYŻA . Ojciec babci Antoni Warszawski był dróżnikiem a potem gajowym w Kłodnie. Mama babci Katarzyna Warszawska przeżyła podpalenie domu przez bande UPA.
=====
barbara 16 sierpnia 2009 11:34
Moja babcia Bronisława Warszawska mieszkała w Kłodnie dużo opowiada o tym miejscu. Jej mąż Wojciech Nikratowicz zabity i wrzucony do studni przy tamtejszym kościele .Ta informacja pochodzi od POLSKIEGO CZERWONEGO KRZYŻA.Ojciec mojej babci Antoni Warszawski był dróżnikiem a później gajowym . Katarzyna Warszawska matka mojej babci przeżyła podpalenie domu przez bande UPA.
=====
barbara 16 sierpnia 2009 11:34
Moja babcia Bronisława Warszawska mieszkała w Kłodnie dużo opowiada o tym miejscu. Jej mąż Wojciech Nikratowicz zabity i wrzucony do studni przy tamtejszym kościele .Ta informacja pochodzi od POLSKIEGO CZERWONEGO KRZYŻA.Ojciec mojej babci Antoni Warszawski był dróżnikiem a później gajowym . Katarzyna Warszawska matka mojej babci przeżyła podpalenie domu przez bande UPA.
Zapraszam do kontaktu z innymi osobami pochodzącymi z Kłodna Wielkiego. Kościół wygląda nieco lepiej niż w 2007 r.
Zapraszam do kontaktu mailowego historiaklodnowielkie@onet.pl lub przez profil/fanpage Kresowiacy Kłodno Wielkie
Potwierdzam. Byłam w zeszłym roku, kościół zadbany, wysprzątany, odprawiane są liturgie (greckokatolickie). Mieszkańcy współpracują z Polakami w zakresie prac remontowych i na całe szczęście mają zamiar zachować przedwojenne polichromie.