Zanim wiosna obudzi się na dobre, a ja dojdę do siebie po problemach ze zdrowiem, chciałabym zabrać Was w podróż na kresy kresów – tereny, które już przed wojną znalazły się poza granicami Polski, a były obszarem tęsknot i sentymentów.
Naszą podróż zaczniemy od Międzyboża – jednej z największych i najstarszych twierdz na Podolu.

Międzybóż

Pierwsze wzmianki o Międzybożu pochodzą jeszcze z XII w., z czasów Rusi Kijowskiej, kiedy znajdował się tu ruski gród warowny należący do Rurykowiczów. Później osada przeszła w ręce litewskie, a w XIV w. w polskie.
Nazwa miejscowości tłumaczy jej położenie – pomiędzy Bohem (Bugiem Południowym) i Bużkiem. Miejsce z trzech stron oblane wodami rzek stwarzało naturalne walory obronne, co okazało się nie bez znaczenia w czasie najazdów tatarskich. Zdobyty przez najeźdźców w 1241 r. odbudował się jako jeszcze lepiej umocniony.
W XIV w. właścicielami Międzyboża byli litewscy książęta Koriatowicze, którym przypisuje się wzniesienie pierwszej murowanej twierdzy. Po przejściu Podola we władanie polskie była to jedna z wielu twierdz na południowych obrzeżach kraju, ze względu na swoje strategiczne znaczenie pozostająca w rękach królewskich.
Mimo swoich walorów obronnych zamek często przechodził w obce ręce – w czasie powstania Chmielnickiego (1648) stał się przyczółkiem dla kozaków, w czasie najazdu Rakoczego (1656) – miejscem schronienia dla węgierskiego magnata, a w 1672 r. przeszedł, jak i całe Podole, w ręce tureckie. Kościół przebudowano wówczas na meczet, a pałac przerobiono na styl wschodni. Trzech paszów tureckich znalazło miejsce ostatniego spoczynku w murach twierdzy. O tym okresie historii Międzyboża przypominają zachowane w miasteczku „słupy tureckie”.

Złote lata przeżywała twierdza w XVI w., kiedy zaopiekował się nią możny i potężny ród Sieniawskich. Hetman wielki koronny, Mikołaj Sieniawski (znany również jako założyciel Brzeżan) znacznie rozbudował twierdzę i nadał jej zasadniczy kształt, który przetrwał do naszych czasów. Czworobok murów (130×85 m) otoczony był rozlewiskami rzek i sztuczną fosą, wzmocniony skarpami i nasypami. Położona na uczęszczanym szlaku handlowym twierdza zapewniała bezpieczne schronienie podróżującym z towarami kupcom.
(zdjęcia zamku z 2011 r.)
W wyniku II rozbioru Rzeczpospolitej Międzybóż znalazł się w granicach Rosji. W czasie powstania kościuszkowskiego zamek służył jako sztab powstańczy. W rękach rodziny miejscowość pozostawała do konfiskat związanych z powstaniem listopadowym. Ostatnim polskim właścicielem twierdzy był ks. Adam Jerzy Czartoryski, początkowo przyjaciel i doradca Aleksandra I oraz kochanek jego żony, minister spraw zagranicznych Rosji, w okresie powstania – członek Rządu Narodowego, późniejszy założyciel Hotelu Lambert.
W XIX w. miasteczko liczyło ok. 5 tys, mieszkańców, z których ok. 2 tys, stanowili Żydzi. Działały cztery cerkwie i kościół. Międzybóż odwiedzali w tym czasie kilkukrotnie carowie rosyjscy, którzy obrali dawny pałac Sieniawskich za swoją siedzibę w czasie odbywających się na Podolu manewrów wojskowych. Zabudowa bardzo ucierpiała w czasie I wojny światowej. Dziś możemy podziwiać jedynie ruiny potężnej niegdyś twierdzy i niewielkie muzeum (strona www), muzeum Wielkiego Głodu oraz ruiny pobliskiego klasztoru dominikanów, założonego w 1600 r.
Międzybóż jest także niezwykle ważnym miejscem dla Żydów – związanym z działalnością cadyka Baal Szem Towa, twórcy chasydyzmu na ziemiach dawnej Rzeczpospolitej.
źródła:
Podolskie zamki – Międzybóż, Latyczów, Sutkowce, Sawińce, Zińków