Jadąc ze Lwowa w kierunku Halicza i Stanisławowa tuż za Bóbrką widać z trasy tyleż ciekawy, co tajemniczy obiekt.
Przy odpowiedniej pogodzie wygląda trcohę jak wieża, w której zły czarnoksiężnik więzi piękną księżniczkę.
Wieża obronna
W rzeczywistości jest to gotycka wieża obronna, która prawdopodobnie była kiedyś częścią większego kompleksu. Jedne źródła twierdzą, że zamku Sieniawskich, który miał kiedyś znajdować się w tej okolicy, inne, że po prostu jednej z wielu twierdz, które dawały na tych terenach schronienie miejscowej ludności w czasie najazdów. Czas jej powstania także nie jest pewny – mówi się o końcu XIV, XV lub początkach XVI w.
Kiedyś wieża miała prawdopodobnie trzy kondygnacje – ostatnia była zaopatrzona w drewnianą galerię nakrytą gontowym dachem. Przed wejściem miał się znajdować most zwodzony – to domysły uczonych.
Klasztor
Później na terenie dawnej twierdzy działał klasztor bazyliański, który utrzymał się tu do XIX w. Po opuszczeniu terenu przez mnichów wieża popadła w ruinę, ostały się tylko kamienne ściany.
Muzeum
W latach 80. XX w. obiektem zainteresowała się Lwowska Galeria Obrazów. Wieżę odrestaurowano, pobielono, nakryto dachem, wybudowano drewniany mostek prowadzący do wejścia. Nad wrotami znajduje się tabliczka informująca o cenach biletów i godzinach pracy. Obecnie obiekt jest czynny tylko po wcześniejszym umówieniu się. W środku można zobaczyć fotografie z różnych etapów rekonstrukcji wieży.
Jednak najlepiej wygląda ona z daleka ;)
(zdjęcia: 2008 r.)
źródła:
* Czy wiesz, że możesz komentować logując się za pomocą facebooka, google, twittera, disqus lub bez logowania? Wystarczy, że klikniesz ramkę Rozpocznij dyskusję> Nazwa> Wolę pisać jako gość.