Postanowiliśmy przyjrzeć się z bliska lwowskim muzeom – w niektórych bywam regularnie, ale są i takie, w których nie byłam ani razu. A gdyby tak… odwiedzić wszystkie? We Lwowie jest ich ok. 40-50, więc – zaczynamy! W wycieczkach będą nam towarzyszyć dzieci, znajomi, dzieci znajomych, sprawdzamy więc też muzeum pod kątem atrakcyjności dla młodego pokolenia.
Muzeum Przyrodnicze
Pierwszym muzeum, które postanowiliśmy odwiedzić, było Muzeum Przyrodnicze – dawne Muzeum Dzieduszyckich. Pisała już o nim we wpisie Muzeum Przyrodnicze – Muzeum Dzieduszyckich, kiedy placówka odnowiła swoją działalność po wielu latach zamknięcia. Dziś jednak wiele się zmieniło i możemy oglądać zupełnie inną ekspozycję – „Skill of survival” – pokazującą, jak zwierzęta przystosowują się do życia w określonym środowisku.
Ekspozycja znajduje się w kilku salach na parterze i na pierwszy rzut oka wygląda dość skromnie – nieliczne eksponaty prezentowane są na tle gołych ścian. Opis ekspozycji jest w języku ukraińskim i angielskim (rzadkość w lwowskich muzeach). Z większych zwierząt zobaczymy tu dzika z młodymi, rysia, bobra, orła, jesiotra, pancernika. Z mniejszych – piękną kolekcję owadów. Wszystkie okazy pochodzą z dawnego muzeum Dzieduszyckich (no, może poza wielką plastikową modliszką), a więc mają już dobrze ponad 100 lat, a jednak są zachowane w idealnym stanie.
Zamówiliśmy dla naszych dzieci przewodnika, który wniósł w tę nieco martwą ekspozycję życie, opowiadając dzieciom ciekawostki z życia zwierząt (wycieczka trwała ok. 1,5 h). Niestety taka usługa dostępna jest tylko po ukraińsku. Bilet na wycieczkę wypisują jeszcze na starych, radzieckich druczkach ;)
adres:
Teatralna 18;
czynne śr.-nd. 11-18.
bilety po 20 i 10 uah, przewodnik 50 uah.